22 czerwca 2008

Urlop - dzień trzeci

4 czerwca wybralismy się na wycieczkę do kraju Jozina z Bazin. Jak na wycieczkę przystało im bliżej celu byliśy tym bardziej lało. Po wyjściu z autobusu musieliśmy kupic parasolkę, Prażanie jak widać byli przygotowani:
My zasuwaliśmy pieszo,
ale niektórzy mieli inne sposoby na poruszanie się po mieścieTradycja i nowoczesność

Przed Pałacem Prezydenckim. Tłumy turystów czekają na uroczystą zmianę warty


No i ruszyli, cała akcja trwa dobre kilkanaście minut przy dźwiękach orkiestry(akurat nie padało)


No to fotka "zbiorowa" na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego


Widok z Hradczan na niżej położone części miasta. Na pierwszym planie ogrody Pałacu Wallensteinów, a wyżej gromadzą się kolejne czarne chmury

I rzeczone ogrody na dwóch fotkach. Pawie jak najbardziej prawdziwe przechadzają się pośród zwiedzających

Na Moście Karola. Chwilę później rozpętała się potężna ulewa. Fot zrobiliśmy mnóstwo, ale nie da się pokazac wszystkiego, tak jak nie można zobaczyc całej Pragi jednego dnia.

W drodze powrotnej fota z pędzącego autobusu na fabrykę Skody w Mlada Boleslav C.D.N.

Brak komentarzy: